Praca
Jeśli
mam być szczery to raczej nie mogę napisać o sobie abym był
samodzielny. Jedyny plus to to, że udało mi się zacząć samemu
zarabiać własne pieniądze, co przez większość życia
wydawało mi się czymś nieosiągalnym (jeszcze przez całe
studia nie umiałem wyobrazić sobie co mogę robić po
ich ukończeniu). W każdym razie jeśli patrzeć tylko pod
względem finansowym to na teraz teoretycznie byłbym w stanie
samemu się utrzymać.
Codzienne zakupy
Głupio to wygląda w moim wieku, ale nadal mieszkam z rodzicami i nadal pozostałem na etapie kiedy "jedzenie pojawia się w lodówce". Nie za bardzo mam doświadczenie w robieniu zakupów. Nie mam rozeznania w cenach codziennych produktów (nie umiem np. ocenić czy jakiś produkt spożywczy jest tani czy drogi). Nie mam też doświadczenia w kupowaniu wędlin.
Codzienne zakupy
Głupio to wygląda w moim wieku, ale nadal mieszkam z rodzicami i nadal pozostałem na etapie kiedy "jedzenie pojawia się w lodówce". Nie za bardzo mam doświadczenie w robieniu zakupów. Nie mam rozeznania w cenach codziennych produktów (nie umiem np. ocenić czy jakiś produkt spożywczy jest tani czy drogi). Nie mam też doświadczenia w kupowaniu wędlin.
Oprócz tego
kupowanie w tradycyjnym sklepie (ze sprzedawcą za ladą) kojarzy mi
się z jakimś bardzo stresującym przeżyciem. Dlatego jak już to
preferuje sklepy samoobsługowe.
Kupowanie ubrań
Nie lubię kupować ubrań i robię to bardzo rzadko. Jest to dla mnie trudne i stresujące. Poza tym nie mam wyczucia jakie ubrania powinienem kupować. Najchętniej kupowałbym wszystko przez internet ale w przypadku np. spodni jest to ryzykowne. Dlatego ubrania albo buty staram się kupować tylko wtedy kiedy jest to już naprawdę konieczne.
Chodzenie do fryzjera
Chodzenie do fryzjera jest dość stresujące. Podobnie jak z ubraniami idę kiedy wydaje mi się, że już naprawdę "muszę". Najczęściej chodzę raz na 10-16 miesięcy. Całe życie chodzę w to samo miejsce, które kiedyś pokazała mi starsza siostra jak byłem gdzieś w 4-5 klasie. Do dzisiaj mam duży dylemat co mówić fryzjerowi. Pamiętam, że gdy czekałem po raz pierwszy na swoją kolej, przede mną obcinał włosy jakiś młody mężczyzna. Przysłuchałem się co on powiedział i przez resztę życia małpuje to samo zdanie.
Przyrządzanie potraw
Przykłady tego co umiem zrobić:
Kupowanie ubrań
Nie lubię kupować ubrań i robię to bardzo rzadko. Jest to dla mnie trudne i stresujące. Poza tym nie mam wyczucia jakie ubrania powinienem kupować. Najchętniej kupowałbym wszystko przez internet ale w przypadku np. spodni jest to ryzykowne. Dlatego ubrania albo buty staram się kupować tylko wtedy kiedy jest to już naprawdę konieczne.
Chodzenie do fryzjera
Chodzenie do fryzjera jest dość stresujące. Podobnie jak z ubraniami idę kiedy wydaje mi się, że już naprawdę "muszę". Najczęściej chodzę raz na 10-16 miesięcy. Całe życie chodzę w to samo miejsce, które kiedyś pokazała mi starsza siostra jak byłem gdzieś w 4-5 klasie. Do dzisiaj mam duży dylemat co mówić fryzjerowi. Pamiętam, że gdy czekałem po raz pierwszy na swoją kolej, przede mną obcinał włosy jakiś młody mężczyzna. Przysłuchałem się co on powiedział i przez resztę życia małpuje to samo zdanie.
Przyrządzanie potraw
Przykłady tego co umiem zrobić:
- kanapki
- jajecznica
- budyń/kisiel
- gofry
- pizza
- twaróg z rzodkiewką/cebulą/papryką/czosnkiem/koprem/natką z pietruszki
- frytki
- zapiekanka (w piekarniku)
- gotowana fasolka lub kalafior
- smażona kiełbasa
Przykłady tego czego nie umiem zrobić:
- zupa (jakakolwiek)
- wszystko co wymaga użycia surowego mięsa
Utrzymywanie porządku
Cóż... jestem strasznym bałaganiarzem. W moim pokoju często można spotkać kubki stojące od wielu dni z niedopitą herbatą, talerze, których nie chciało mi się od razu umyć. Na podłodze walają się ubrania i inne przedmioty. Generalnie nie mam nawyku utrzymywania porządku w swoim otoczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz